Podróż do nieznanej krainy
Witam Was . W tym tygodniu wybieramy się w podróż kosmiczną! Przypomnimy sobie planety z układu słonecznego, poznamy istoty zamieszkujące kosmos i stworzymy własną rakietę, którą można by było polecieć w przestworza. Zaczynamy od rozgrzewki przy piosence, tańczymy tak jak chcemy, poproście Rodziców ,by z Wami zatańczyli.
Kto lubi podróże?
Podróż do nieznanej krainy – posłuchajcie wiersza D. Kossakowskiej
Wsiadam do rakiety i wyruszam w drogę.
Nieznane krainy dzisiaj poznać mogę.
Chcę zobaczyć morze, albo piękne góry.
Chcę popatrzeć w niebo oraz dotknąć chmury.
Może spotkam kogoś kto mieszka daleko.
Ma zielone oczy i uwielbia mleko.
Gdy wrócę z podróży, zdjęcia wam pokażę.
I być może powiem o czym jeszcze marzę.
A Ty z kim chciałbyś się wybrać w kosmiczną podróż?
Dokąd chciałbyś pojechać? – swobodne wypowiedzi dzieci.
Co chciałbyś i kogo zobaczyć?
Wybierzcie się w podróż razem z Paxi. Kim jest Paxi? – przekonajcie się sami
Narysujcie Paxiego lub innego wymyślonego przez siebie Ufoludka. Jak go narysować podpowie Wam rymowanka
Mała głowa
brzuszek duży,
ręce dwie i nogi,
a na głowie małe rogi.
Oko jedno, oko drugie,
oraz włosy bardzo długie.
Długi nos i mała buzia
To jest ufoludek Zuzia.
Możecie też stworzyć ufoludka z papieru. Narysujcie na kartce oburącz spiralne linie następnie wydzierajcie postać ufoludka z gazety i przyklejcie go na kartkę. Z gazet też możecie tworzyć planety.
Dobrej zabawy.
„Zabawy w kosmosie.” Jesteśmy Kosmoludkami z innej planety.
Wykonajcie pracę plastyczną - RAKIETA KOSMICZNA
Do wykonania pracy plastycznej będziemy potrzebować:
- szablon rakiety,
- kredki lub mazaki,
- nożyczki,
- klej,
- kilka kolorowych pasków,
- kartka w ciemnym kolorze.
Wykonanie:
Na zakończenie poproście Rodzica by przeczytali wam opowiadanie „Spotkanie z Marsjaninem” Bożeny Szuchalskiej.
Pewnego dnia Kasia wybrała się do parku. Kiedy szła alejką usłyszała dziwny głos dochodzący zza drzewa. Cichutko podeszła. Otworzyła szeroko oczy ze zdziwienia, bo przed nią na trawie stał błyszczący pojazd, przypominający talerz, a obok niego malutki czerwony ludzik, który głośno płakał. - Kim jesteś i dlaczego tak płaczesz? – zapytała Kasia. - Przybyłem z planety Mars. Byłem ciekawy jak wygląda Ziemia. Mama ostrzegała mnie, że to niebezpieczne samemu podróżować, ale ja się jej nie posłuchałem i bez pozwolenia przyleciałem tutaj. A teraz nie mogę wrócić do domu. Zobacz odpadła jedna część od mojego statku – żalił się czerwony ludzik – szukam jej już od dłuższego czasu. - Pomogę ci – zaproponowała Kasia i zaczęła wpatrywać się w trawę. Nagle zauważyła malutki błyszczący przedmiot. Podniosła go. - To jest właśnie moja zguba – krzyknął uradowany przybysz – mogę wrócić do domu. Dziękuję ci za pomoc. Tajemniczy gość chwycił część i zanim Kasia zdążyła otworzyć usta, żeby się o cokolwiek zapytać już go nie było. Usłyszała tylko z oddali „Odwiedź mnie na mojej czerwonej planecie – Marsie”.
Pytania do tekstu:
"Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem"
00-132 Warszawa
ul. Grzybowska 12/14 A